szare futerko i czerwony plecak

Cześć kochani :)

Jak tam po mikołajkach? :D Pochwalcie się co dostaliście, no chyba, że byliście niedobrymi diabełkami i dostaliście tylko rózgę :D Śnieg w tym dniu też stopniał, nie lubię go ale mam nadzieję, że na święta wróci. Wtedy jest ta magia i urok świąt :)



Ja w tym roku postawiłam na różnego rodzaju futerka ( oczywiście sztuczne, żebyście nie mieli wątpliwości i nic sobie nie dopowiadali ). Są ciepłe i pasują do wielu stylizacji, ja swoje wybrałam w klasycznym szarym kolorze które idealnie komponuje się z kolorami w całym zestawie. Pod spód założyłam biały sweterek, który pięknie rozjaśnia całą stylizację. W tym outficie są jeszcze dwa elementy które skradły moje serce. Pierwszą rzeczą jest plecak, zależało mi na tym by był w kolorze czerwonym ( jak wiecie od pewnego czasu choruję na ten kolor ). Jest bardzo pojemny więc to dodatkowy plus, przez swój wyrazisty kolor dodaje charakteru każdej zwykłej stylizacji, to właśnie lubię w takich mocnych rzeczach - robią robotę całej stylizacji! Drugą rzeczą są muszkieterki, już od dawna szukałam idealnych butów o tym fasonie. Najbardziej zależało mi na tym by nie zsuwały się z nogi, zgrabnie wyglądały, były czarne i miały stabilny obcas. Niby nic a jednak ciężko było takie znaleźć, ale udało się i teraz się z nimi nie rozstaję - bardzo się polubiliśmy :)

Zdjęcia - Sławek Ruman

futerko - Nastydress

plecak - Marcb

muszkieterki - Nastydress